Lista utworów:
01 Odessa 5:16
02 Sun 5:45
03 Kaili 4:42
04 Found Out 3:19
05 Bowls 6:21
06 Leave House 5:12
07 Hannibal 6:16
08 Lalibela 2:26
09 Jamelia 3:59
Nowy album gościa, którego chyba bez większego namysłu można nazwać one-man army, to jedna z lepszych form promocji muzyki elektronicznej w ostatnim czasie. Celowo nie charakteryzowałem krótko gatunku i stylu muzycznego, bo w tym przypadku jest to wyjątkowo trudne - przynajmniej dla mnie. "Swim" zawiera wiele mniej lub bardziej aktualnych odcieni muzyki elektronicznej, także tej klubowej - w "Lalibela" można znaleźć choćby najazd i stylistykę typową dla progu '03-'05 z "Balance 005" Holdena. "Bowls" z kolei przypomina jakiś niewydany numer Pantha Du Prince, a "Sun" konkuruje z majestatem hymnów techno. Najwięcej tu jednak przede wszystkim elektroniki śpiewanej, wygrywa szalona "Odessa", której klip znajdziecie poniżej.
.