Powyżej plakat i zarazem okładka ścieżki dźwiękowej do filmu "Berlin Calling". Jej autorem jest Paul Kalkbrenner, który gra w nim zresztą jedną z ról pierwszoplanowych. Filmu póki co nie widziałem, ale ponoć zbiera całkiem dobre recenzje.
Do odsłuchu zachęciło mnie "Gebrünn Gebrünn", jak i komentarze Athara na FMT, który porównywał muzykę Kalkbrennera do prostoty trance'u z początku lat 90. Rzeczywiście, coś w tym jest. Mało efekciarstwa, ale melodie i zapętlone, techniczne sekwencje nieźle wchodzą w pamięć. Mnie album spodobał się już od pierwszego kawałka, nawiasem mówiąc chyba mojego ulubionego z całej płyty.
Tracklista:01 - Paul Kalkbrenner - Aaron (6:01)
02 - Paul Kalkbrenner - Queer Fellow (4:17)
03 - Paul Kalkbrenner - Azure (6:11)
04 - Paul Kalkbrenner - Sky and Sand (3:59)
05 - Paul Kalkbrenner - Square 1 (6:43)
06 - Paul Kalkbrenner - Altes Kamuffel (Special Berlin Calling Edit) (4:35)
07 - Paul Kalkbrenner - Torted (5:30)
08 - Paul Kalkbrenner - Moob (3:38)
09 - Sascha Funke - Mango (Special Berlin Calling Edit) (4:33)
10 - Paul Kalkbrenner - Atzepeng (Special Berlin Calling Edit) (3:58)
11 - Paul Kalkbrenner - Castenets (Special Berlin Calling Edit) (5:04)
12 - Paul Kalkbrenner - Revolte (2:40)
13 - Paul Kalkbrenner - Bengang (5:37)
14 - Paul Kalkbrenner - Peet (3:34)
15 - Paul Kalkbrenner - Absynthe (5:37)
16 - Paul Kalkbrenner - Gebrünn Gebrünn (Special Berlin Calling Edit) (7:14)
BTW możecie polecić coś w podobnych klimatach?