No dobra, czas wreszcie coś napisać o tym secie.
Chilloutowy otwieracz, zaczyna się wszystko bardzo powoli, ale ja to akurat lubię.
Trudno będzie wyjść z tego teraz pewnie na kolejny kawałek. No, ale poczekałeś ładnie i mieliśmy taki perkusyjny początek, który przypasował. Gałami się nie nakręciłeś, ale odnalazłeś nr 2 na to miejsce bezbłędnie, tak jakbyś poszedł do Mirco i zamówił taki kawałek. Nie znałem tego kawałka. Piękny, można polecieć przy nim.
Już na ostatnim breaku słychać charakterystyczne "dzwonki" z kolejnego kawałka. Ładnie, zdecydowanie z nim wszedłeś. Wyszło bez szarpnięć, nie ma co krytykować. No na mój gust najwyżej na breaku poprzedniego kawałka bym wyciszył jeszcze "manewry".
Jest spokojnie, dajesz tym kawałkom pograć, czekasz na moment to ważne przy takich spokojnych początkach.
Następny kawałek jest świetny, pamiętam go. Rzuciłeś go jednak po "manewrach" (jakby na rozchmurzenie) i jak było słychać, ciężko tu o idealne przejście. Harmonicznie się lekko pogryzło tutaj wszystko. Ale zrobiłeś co mogłeś, mam wrażenie, że starałeś się miękko pracować eq i w miarę szybko wyciszyć poprzedni kawałek. W pewnym momencie zrobiło się u mnie
znacznie głośniej w wysokich/średnich tonach. No Protected ma tam więcej i wiem, że kiedyś trzeba było je wpuścić. Dobrze jest, ja tutaj trochę wydziwiam bo dotąd było idealnie, a sam bym łupnął tutaj inny kawałek. I wogóle surowy jestem, bo siebie nie słyszałem dawno
Następne przejście, wrzucony taki akcent, a potem szybciej i do rzeczy. Tak ma być.
Idealny moment na przyspieszenie imo 10/10
Kawałek wgniata, znów jest tak przestrzennie jak na początku.
Przejście... No za raptownie, sam widzisz to na pewno. Jestem na nie tym razem. Nie pasowało to tutaj w ogóle, brak pomysłu na przejście i brak wejścia w dobrym momencie.
Kawałek - genialny, absolutnie niesamowity, no szatan pieczarki i kapusta z grzybami.
Tym razem znów szybko, ale w dobrym momencie, więc daruję sobie. Dobrze rozwiązane, utrzymałeś klimat.
Zastanawiam się tylko.. nie kusiło, żeby pociągnąć jeszcze?
Kawałek na równi z poprzednim, bardzo tu pasuje. Jestem właśnie pod sufitem \o/
Kolejne przejście zbudowałeś idealnie. I koniec, kropka. Jak dalszy ciąg czegoś większego
No i po secie.
Ładny początek, kilka niedociągnięć później się wkrada. Na tle całego seta protected trochę mi zaburza wszystko. Niemniej wszystko jest z górnej półki. Czuć jakby całość coś opowiadała, zwłaszcza w drugiej połowie fajnie się to zlało dla mnie.
Nie zawiodłem się
BTW Witam wszystkich po przerwie, a Vibezowi raz jeszcze gratuluję kawałka!