Label: Mistiquemusic
Numer katalogowy: MIST011
Format: Mp3
Data wydania: 20.09.2009
Gatunek: Progressive
Lista utworów:
01. Dark Eyes (Original Mix)
02. Dark Eyes (Chris Drifter Remix)
03. Dark Eyes (Maindave Fly Mix)
04. Dark Eyes (Rezo & Emannuel Side A Remix)
05. Dark Eyes (Rezo & Emannuel Side B Remix)
06. Dark Eyes (Bobby Deep Remix)
07. Dark Eyes (Deeper Moments & Robert K Remix)
Proszę Państwa, co tutaj się dzieje Jedna z najlepszych EP z Mistiquemusic jakie miałem okazję słyszeć. Jak widać po spisie utworów mamy tu bardzo bogaty i jakże porządny zestaw remixerów. Maindave, Rezo & Emmanuel, Bobby Deep, Krisztian z Robertem K, Chris Drifter...Czego można chcieć więcej? "Dark Eyes" urzeka od pierwszego przesłuchania. Absolutnie genialna melodia, która od razu zapada w pamięci. Jest bardzo spokojna, subtelna a przy tym taka pozytywna. Uwierzcie - bardzo łatwo się przy niej rozmarzyć Ciężko wybrać, która wersja jest najlepsza. Z jednej strony mamy dwa fantastyczne remixy od Emmanuela i Rezo (z niesamowitą kwestią mówioną, która dodaje smaczku) okraszone niezłą mocą. Jeden z userów innego serwisu napisał:
gwarantuję, że remixy poskładają słuchacza jak czeski leżak, ale zrobią to w tak delikatny i subtelny sposób, że nawet się nie zorientujesz, kiedy już będziesz leżał na łopatkach i marzył
Całkowicie się z nim zgadzam. Obydwa remixy brzmią doskonale.
Nie zwalniamy tempa! Oto wielkimi krokami nachodzi remix Bobby'ego Deepa. Z wrażenia ręce opadają. Szczęka z niezwykłą szybkością zbliża się ku nieuniknionemu spotkaniu z podłogą. Nagle ciach! Zęby opuściły przypisane im w żuchwie miejsce, rozsypując się po całym pomieszczeniu. Gwarantuję, że długo się po tym nie otrząśniecie Bobby stworzył coś niesamowitego. Jego remix jest po prostu fantastyczny, piękny, uroczy itd. itp. Długo można by wymieniać epitety o pozytywnym znaczeniu, które opisywałyby urok jego wersji. To trzeba usłyszeć. Utwór można usłyszeć w wielu setach. Nie ma się co dziwić. Jest absolutnie doskonały.
Kogo my tu jeszcze mamy? Maindave! Szefuńcio po kilku nieurodzajnych miesiącach wraca do gry! I to w jakim stylu! Od samego początku atakuje mocą, pędzi do przodu jak szalony. Ależ musi siać spustoszenie na imprezach! :O
Nie zapominajmy o świetnym Original Mixie. Głębia, mrok. Te dwa słowa doskonale opisują dzieło Hypnotic Hour Bardzo dobra wersja. Jestem delikatnie zawiedziony robotą Krisztiana i Roberta – po poprzednich dziełach wydanych w Mistiqemusic (oraz darmowymi utworami dostępnymi na beattunes.com) miałem nadzieję na równie potężny remix. Jest ok, ale bez rewelacji Najgorzej z całej stawki wypada według mnie remix Chrisa Driftera. Bardzo, ale to bardzo irytuje mnie wciskanie wszędzie gdzie się da tych klikaczowych sampli. Niestety są one obecne w w/w remixie. To właśnie sprawia, że remixu Driftera słuchało mi się najgorzej :/
Ogólnie fantastyczna EP. Mistiquemusic nie zawodzi i po raz kolejny udowadnia, że w doborze mateirału w chwili obecnej nie ma sobie równych To wydawnictwo umacnia ich pozycję w fotelu lidera lidera mojego prywatnego rankingu najlepszych labeli wydających progressive
Sample: http://progressivehouse.com/labels/Mistiquemusic/r/4804