Jesli to sa faktycznie prawdziwe wyniki, ktore chyba powinny pojawic sie w srode to powiem tak. Pare rzeczy, ktore rzucaja sie w oczy! Oczywiscie nie patrze przez pryzmat trensu a przez pryzmat tego co kto robil i jak faktycznie sprawa w mojej opini wyglada.
Najsampierw gdzie jest
Askew i
Kearney? Szanujmy sie. Jesli chodzi o trensowych czy nawet jukejowych DJi to troche zart, ze nie ma zadnego z nich. Zamiast tego
Downey na 101 miejscu, ktory w tym roku zaliczyl mniej imprez i gorsze sety niz reszta. Mozliwe, ze wiecej ludzi sluchajacych pop-trensy wzielo udzial w glosowaniu. Nie mowie oczywiscie o AvB, D. Guetta, ktory pewnie znalazl sie na swoim zapewne miejscu przez swoj mega popowy album, ktory niedawno wyszedl i kawalki radiowe. Pozatym to samo mozna zaobserwowac po
JOCu. Jak widac opacilo sie nagranie albumu jaki wypuscil. Chociaz tutaj nie mam temu panu nic do zarzucenia, bo po tym co zaprezentowal na Sunrise to naprawde wielki szacunek. Widac duzy skon Pattersona. W sumie to cieszy, tylko ciekawe kto tak naprawde na niego glosowal? Mysle, ze zapraszanie tych wszystkich nazwisk do grania w ASOT 400 zrobilo swoja robote.
Druga sprawa spadek Halliwella o 22 miejsca. W sumie z jednej strony sie nie dziwie bo zmienil swoj styl grania i gra baridzje house/electro i na konecu ultra szybkie trensy. Mozliwe, ze przez to stracil czesc fanow, a mozliwe, ze nie.
W pewnym sensie nie dziwi mnie miejsce
Deadmau5. Z tego co sie dzieje na jego facebooku czy na myspace to i tak dobrze, ze nie jest wyzej. Ten czlowiek jest dla mnie swego rodzaju fenomenem. Pojawil sie z nikad, nagral pare takich samych kawalkow, teraz trzepie sety z przebraniu myszy i uwazany jest za jednego z najlepszych DJow. Oczywiscie pomijajac fakt, ze 'gra' jedynie z abletona.
Kolejna sprawa to miejsce Tyasa. Ten czlowiek ostatnio bije rekordy popularnosci. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale widac, ze ma dobrych ludzi od marketingu, albo poprostu wie co robic. Ostatnio nawet jechalem pociagiem z Londynu i przegladalem darmowy magazyn. Co znalazlem? Wywiad z Tyasem
Reasumujac, bo jest juz troche pozno a ja jestem zmeczony, notowanie nie powinno nikogo zaskakiwac jak zwykle. Masa ludzi nie majacych pojecia o muzyce glosuje na innych ludzi nie majacych pojecia o DJce. Jak zwykle wygrywa ten, ktory najbardziej sie wypromuje. Zapoda najwiecej popu czy tez rozprzestrzeni swoja muzyke na przez radio czy vive. Szkoda tylko, ze swiat muzyki elektronicznej jest w pewnym sensie mocno zwiazany z tym sredniej jakosci rankingiem. Wielu grajkow wlasnie zawdziecza ilosc bookingow miejscem w rankingu. W Polsce na dobra sprawe taki ranking i tak nic nie zmieni bo na imprezy beda zapraszani pewnie dalej jakze swietni 'Sando Van Dan' oraz 'Marek 5', ktorzy maja jakze wysokie miejsca z nieznanych mi powodow.
Tak jak mowilem nie ma sie co spinac a jedynie wbic sie w gleboka zadume oraz pewnego rodzaju zalobe, ze prawdziwych grajkow w tym rankingu nie ma a juz napewno nie ma tych co powinni sie znalezc. Tak jak to mowil Johnny. Ci holendrzy nie dorastaja do piet ukejowca czy nawet 'technokolesi z niemiec'
CIekawe czy do ogloszenia oficjalnych wynikow na oficjalnej stronie cos sie zmieni. Vodko pozwol zyc.