Witam. Zaczynajmy...
1.Bardzo klimatyczny kawałek, powiedziałbym więcej orginał jest mistrzostwem, ale to co się tutaj dzieje to chyba armagedon uczuciowy

2. Przejście jak pod klucz, dobre, jakoś przeszło bez echa... Dwójeczka jest więcej niż magiczna, jeśli cały set taki jest to panie mój drogi. Ormatie jest niezwykły!!
3. MHM coś wchodzi... o nie, żartujesz? k****! 11min niezłego seta i taki #$^#$&$&, normalnie utwór jak od mojego kumpla co grywa po 18. Ehh przesunę aż. (choć słyszałem wersję z jakimś vocalem która daje radę)
4. o masz znalazłem

coś się miło zaczyna, hmm... czekałem aż się rozkręci, ale chyba niedoczekanie, cóż miło buja, ale bez szału, przewijam...
5. Ha ha! to znam

takie sobie plumkające nuciwo, znów bez szału :/
6. NA koniec bardzo przyjemny utwór, jak te dwa z początku później wielka dziura, a szkoda bo było ładnie... Turdo widzę, że masz problemy więc czekam na kolejny set tym razem w
Twoim DOBRYM wykonaniu, bo wiem że Cię na takie stać

Tymczasem