Najlepszy numer Fina. I trochę szkoda, że związał się muzycznie z Tabem, bo teraz te tracki mają zupełnie inny charakter. Suru, Delusion, Elektra to już historia tej muzyki, ale Super8 - Alba, The Dawn, Get Off ? One mają w sobie coś o wiele bardziej magicznego. W Delusion bardziej słychać wpływ Super8 - sam charakter utworu (dlatego ciągle jest u mnie TOPIE)
Get Off kojarzy mi się z takim ostatnim okresem najlepszych trancowych czasów. Zawsze lubilem tego tracka, ale teraz .... to jest chora miłość.
Przez ostatni miesiąc słucham tego po 15- 20 razy dziennie. Obłęd. z(s?)fiksowałem na punkcie tego numeru.
Te szepty na pogłosie w breakdownie !!! , pianino, tło i ta melodia .... no kur... Ta samotna wstawka ,,tyruruu tyruru'' Bass. Wszystko jest idealne.
Wywołuje zajebiste uczucie smutku i to jest właśnie jeden z tych numerów, które chciałbym, żeby zagrano na moim pogrzebie i i wsadzono mi włączone w boom-boxie, gdy będą mnie zasypywać.
PRzyznajcie się, że już dawno o nim zapomnieliście