no to przyszedl czas na kolege
od razu powiem ze jestem milo zaskoczony takim eksperymentem bo z tego co pamietam to nagrywales sety techniczne i energiczne, od tej strony Cie nie znalem
1 - co do tego utworu to pasuje mi na poczatek i to bardzo a to dlatego ze juz go kiedys u kogos slyszalem wlasnie na poczatku seta i od tamtej pory ilekroc go slysze to zawsze uwazam ze on sie nadaje wlasnie na poczatek - ale belkot
, sam utwor tez bardzo mi sie podoba
2 - klasyk, nieco inna forma ale mimo wszystko klasyk, przejscie nawet nawet, sam wiem jak trudno jest laczyc utwory w tym klimacie wiec Cie oszczedze pod tym wzgledem i skupie sie bardziej na ocenianiu budowanego przez Ciebie klimatu
3 - a skoro o klimacie mowa to chyba umieszczenie Oakenfolda na drugim miejscu bylo bledem, ten utwor bardziej by sie chyba tam wpasowal, a to niespodzianka
Greece 2000
tos mnie zaskoczyl
4 - tu przejscie ladnie wyszlo, nawet bardzo ladnie, motywu jednak nie kojarze
5 - kolejny motyw, ktorego nie kojarze, ale przejscie na Pusha bardzo zgrabne
6 - a to juz cos dla mnie
tego sie nie da nie kojarzyc
bardzo ladnie, tu tez przejscie ok
7 - Papua New Guinea
8 - zegar sie zbliza do konca znak to ze final leci
w sam raz do tego nagrania
ok, mialo byc o klimacie a nie o przejsciach choc i o nich udalo mi sie co nie co wcisnac, wiec jak juz napisalem pierwsze przejscia byly takie jakbys dopiero co zaczal raczkowac ale im dalej tym lepiej CI to wychodzi, zaczales sie bardziej wczuwac, byles bardziej pewny tego co robisz, to mi sie podoba, klimat tez w miare dobry, tylko Oakenfold mi sie nie spodobal, mysle ze jak nikt wiecej nie zaskoczy to masz punkty murowane +1 za oryginalnosc
pozdro