U mnie dokładnie odwrotnie jak u peterhol9
Wyjdzie na lizusostwo, ale naprawdę, oryginały najbardziej mi się "widzą". Zacznę od "Unloved". Trochę się obawiałem, że będzie znowu bardzo energetycznie, co na dzisiaj niezbyt by mi pasowało. Jednak nie. Utwór znakomicie balansuje między energią a subtelnością. Zupełnie nic bym w nim nie zmienił, od początku nakręca się tak jak lubię. Po prostu świetny klimat. Ojj będę go długo męczył. Jeden z twoich najlepszych kawałków jak dotychczas.
Co do "Suffering" to tym "piankiem" poleciałeś mocno, na granicy przesady, ale nie przekroczyłeś jej. Ale i tak za taki motyw główny mógłbym wszystko wybaczyć. Czuć bardzo dużą emocjonalność. Kurde, no kapitalne to jest
O to właśnie chodzi panie TrancEye.
Chociaż, remix Mysteriuos Movement też bardzo ciekawy. W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak napisać, że w moim odczuciu to jedna z najlepszych EP w tym roku. Brawo!