Transi napisał(a):My to z Sagim określamy jako neo-trance
Kasper napisał(a):Nazwałbym to Big Room trance
Transi napisał(a):My to z Sagim określamy jako neo-trance
bts napisał(a):Rex Mundi – Sandstone (tak na marginesie jego produkcje zawsze mi się podobają, wyjątek nothing at all )
+1 . Schulz chyba myślał tutaj, że tjunem tym podkręci atmosferę przy końcu seta (kompilacji) na maksa, a nie spostrzegł, że numer to zwykła vixaMatvel napisał(a): Największą żenadą tej kompilacji jest Turbulence czyli jak lansować się kawałkiem na czyimś pomyśle (atak śmiechu jak się dowiedziałem że to wyjdzie w Armadzie).
wybacz Wojtku, ale czy próba z której wnioskowałeś na całą populację trensową, była reprezentatywna?Vibez napisał(a):W sumie można by sie pokusić o jakieś porównania, liczby. W powiedzmy 2005 roku - i teraz tak sobie luźno mysle jak coś przeocze to mnie poprawiajcie - z ważniejszych podgatunków całość rozkładała sie mniej więcej (okreśłone na podstawie gęstości występowania na najpopularniejszych audycjach): 20% Uplifting Trance, 10% UK Trance, 30-40% Trance (pozostałe, włącznie z klasyczną odmianą), 30-40% Progressive Trance. Dzisiaj ja to widze tak: 10% Uplifting Trance, 5-10% UK Trance (nie orientuje sie jak ten sie trzyma), 5-10% Progressive Trance, 70%-80 Electro Trance.
..no właśnie ja stoję na tym stanowisku, że zarówno skytech, jak i 6 - Aaron Camz – Room To Breathe są najmocniejszymi numerami słabszego CD2bts napisał(a): Taki sobie nowy Skytech, 4-6 przeciętne,
peterhol9 napisał(a):wybacz Wojtku, ale czy próba z której wnioskowałeś na całą populację trensową, była reprezentatywna?
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości