yaper napisał(a):Moje zdanie :] Kapitalna linia basowa, leniwe tempo, hipnotyzujący wokal - atmosfera znana ze wcześniejszych produkcji 16BL została należycie zachowana, może i partie wokalne to u tego duo nowum, ale nie wyszło im to bynajmniej na szkodę.
Mi w poprzedniej wypowiedzi nie chodzilo konkretnie o to, ze sie Tobie podoba bo i wedlug mnie nie jest zly ale nazwanie go "absolutnym monsterem" to juz delikatnie mowiac lekka przesada. W samej dyskografii Lolitek jest masa trackow, ktora go zjada na sniadanie (Diesel Beef, Good Voodoo, Feel I'm Fallin wlasnie z Jennifer Horne, ze juz o przegenialnym Take my Life nie wpsomne), o innych produkcjach (np. Claes Rosen, te lekko starsze Jay Lumena...) juz nie wspomne. Popularnosc tego utworu chyba glownie wynika z tego, ze tego typu produkcja zostala wydana w znanym labelu.
Dobrze chociaz, ze nie padla co do tego tracka wypowiedz w stylu "ołsom wokal" jako proba okreslenia tak ladnie zanuconych "nanana, nołbadi sims tu kerr"
Ale jak juz tak ktos sadzi to niech poszuka sobie klasykow takich jak Terry Grant - I'll Kill You czy Be My guide.