Wasyl pres. TOTY 2010 (Battle Mix)

[wasyl]

Ostatnim rzutem na taśmę zdecydowałem się wrzucić seta w obowiązującym terminie i w jeszcze starym roku. Z racji tego, że ten rok nie obfitował w szczególności w fantastyczne produkcje, więc ostatecznie musiałem wybrać 10 spośród 12 przygotowanych do mixu, w dodatku zmieszałem kilka różnych podgatunków, miksowałem na bezbiciu i zagrałem jednego RIP'a. To wszystko przyczyniło się do gorszego niż zwykłem przyzwyczaić, wykonania technicznego, a zarazem do nawet niezłego, jak na dość zawężone pole manewru. Tak czy siak, oto przedstawiam moje TOP 10 przemijającego w najbliższych godzinach - roku 2010. Życzę miłego odsłuchu i po cichu liczę, że ktoś jeszcze ma siłę wystartować w konkursie .



TL:

01. Zero Cult -_Dont Look Back
02. Carbon Based Lifeforms - 20 Minutes
03. Deep Fog - Crows (Original Mix)
04. 21Street – Breeze Wind (Sebastian Garuti Remix)
05. Deep Fog – It’s Just A Bad Dream
06. Eryo & Kay-D - Meridian (Blusoul Break Style Sunrise Remix)
07. Abdomen Burst – Moments Of Love (Aeron Aether Remix)
08. Lacandon - Moma Robinja (Rezo & Emanuel Remix)
09. Loquai – DNA
10. Shane – Continental Fusion (Relaunch Remix)

Czas: ~59:34

Download -> http://download.enhanced-perception.com ... 202010.mp3

[peterhol9]

Tutaj moja recka będzie krótsza aniżeli pozostałe. Cóż...muszę przyznać bez ogródek i na Twoje, moje, nasze nieszczęście, że mi się nie za bardzo podobało. Zabierałem się za set ze 3 razy i za każdym razem to samo uczucie. Nie wiem, troszkę niespójnie wyszło. Są chille, później bity (Deep fog), breaki (jak ja nie lubię tego mixu do Eryo. Wersja Elfsonga bije ją) i nie klei mi się to jakoś. Technika na plus (choć przejście na It's just a bad dream zrobiłem lepiej ). Może następnym razem się uda

Tymczasem w ramach zadośćuczynienia postaram się jak najszybciej przesłuchać te 2 sety wrzucone do EP

[wasyl]

Fuck Piotrek, liczyłem na Ciebie! No trudno, w końcu musi być ten pierwszy raz... Z kolei do secików zachęcam

[Kubo]

Przesluchane i jak zwykle trafiasz w moje gusta Nie rozumiem jak mozna nie lubic meridan w remixie Blusoul'a Jak dla mnie to jeden z najlepszych breakbitowych numerow jakie mialem okazje uslyszec jesli chodzi o dobor trackow to mam niedosyt co do 8 i 9 a reszta jest genialna.. Moments Of Love, bad dream, meridian, 20 min sa po prostu fantastyczne i mieszcza sie w scilej czolowce roku

[peterhol9]

No trudno, w końcu musi być ten pierwszy raz...

pierwszy i liczę, że ostatni

[Solo van Small]

a ja napisze krotko i na temat, podobalo mi sie i to bardzo, sluchalo mi sie bardzo przyjemnie, nie przyczepie sie ani do techniki ani do doboru utworow ani nawet do mieszania chill-ow a breakami, ladnie zbudowany klimat, secik idealnie wpasowal sie w spokojny wieczor spedzony w domowym zaciszu
przyznam sie tez do tego ze mimo iz jest to podsumowanie roku to wszystkie utwory slyszalem po raz pierwszy
punkty beda bankowo
gwarancja 100%
pozdro

[PaulCane]

i na koniec został Wasyl

1. przyjemny, klimatyczny utwór
2. przejście gitne, utwór także
3. jw
4. jw
5. jw
6. jw
itd...

Ogólnie set mi się podobał, technicznie też było dobrze. Punkty bedą na pewno

[Kasper]

i na koniec został Wasyl

1. przyjemny, klimatyczny utwór
2. przejście gitne, utwór także
3. jw
4. jw
5. jw
6. jw
itd...

Ogólnie set mi się podobał, technicznie też było dobrze. Punkty bedą na pewno

Najlepsze podsumowanie tego co działo się w tym secie. TOTY gniecie w cholere i aż wstyd się przyznać, że nie znałem tego numeru wcześniej. Warto rzucić uchem na to co dzieje się w Mistique bo akurat w tym numerze słysze stare Coldharbour a to już nie jest złe marzenie, zły sen. Muszę jednak zaznaczyć, że ten wasz serwer ssie po całości i z biedą udało mi się pobrać Twoje zestawienie. Mimo to warto było się pomęczyć, wielki szacun. Zaskoczyłeś mnie in plus, tylko czemu dopiero teraz? Pozdro Wasyl!

[Matvel]

Całkiem fajny klimat stworzyłeś, dziś potrzebowałem takiego grania bo jestem mocno wczorajszy. Normalnie pewnie seta nie słuchałoby się tak przyjemnie i bym się trochę ponudził. A TOTY wcale nie jest taki zajebisty, w sumie prawie wszystkie utwory w tym secie były od niego lepszy, no może poza DNA, bo ten utwór też mi się średnio spodobał. Technicznie super, o punkty możesz być spokojny.

[demens]

Twojego seta zostawiłem sobie na koniec (został jeszcze Romus, ale wygląda na to że olał konkurs więc raczej nie zamierzam ocenić, tym bardziej że mam wiele innych rzeczy do zrobienia), ponieważ z racji dobranego materiału wymagał większego skupienia i uwagi, a z tym u mnie ciężko ostatnio bo jak nie akademik to małe dziecko.
Z racji ostatnio niemałego zainteresowania uk/happy hardcore, potrzebowałem takiego seta który pozwoli moim uszom nieco odpocząć Set jest odwrotnością tego co zaprezentowałeś rok temu, ale spokojnie, tylko w tym sensie że tam początkowe nuty mnie zgniotły, a tutaj końcowe Ale po kolei. Niezły początek z Zero Cult, taki "neutralny" dla mnie numer, dobrze wprowadza w klimat. Drugi kawałek bardzo wyciszający, na plus. To samo z "Crows". Czwarty numer już nieco żywszy, przyjemnie się słucha. Kolejna produkcja czyli forumowe TOTY, w pełni zasłużenie, również nań głosowałem. Niebanalny, sentymentalny utwór. Dźwięki zapowiadające kolejny numer kapitalne, piękny klimat się wytworzył i seta słucha się jeszcze lepiej niż wcześniej. Od tego momentu do końca to już istne bujanie w obłokach, to moje chyba najprzyjemniej spędzone ~30min tej edycji Każdy z tych kawałków ma coś w sobie.

Świetny dobór kawałków, technika, klimat. Chyba nie muszę dodawać, że o punkty możesz być spokojny