[6.03.2011] Matvel - Battle Mix 14

[Matvel]

Co tu dużo mówić miałem olać tą edycję po ciągłych płakaniach dotyczących techno, ale widziałem że bardzo fajne sety pojawiły się do tej pory. Co do seta to niestety będzie klimat podobny do Vibez'a. Tym razem jest cały set spokojny (nie tak jak w edycji 8), znów z polskim akcentem Radicall'a. Na koniec miałem zagrać Perfect Stranger Magnetic Man'a ale uznałem, że za mocno wałkowany był ten utwór stąd też na koniec świetny utwór z setów Garniera.

Way Out West - The Gift (Logistics Remix)
MRSA - Different
Blu Mar Ten - My Heart
Indivision - My Belief
Komatic - Silently She Cries
Radicall - Zero Degrees
Seba - Welcome To Our World
Ghostface Killah & Neyo - Back Like That (DJ Marky & Bungle Remix)

39.17
55mb
http://www63.zippyshare.com/v/17329007/file.html

[peterhol9]

Na koniec miałem zagrać Perfect Stranger Magnetic Man'a ale uznałem, że za mocno wałkowany był ten utwór

why Leo, why? Perfect stranger mógłbym słuchać non stop. Za to posunięcie masz -10 do oceny

[Matvel]

Też tak miałem jeszcze z 2-3 miesiące temu. Co za dużo to niezdrowo.

[peterhol9]

no i co ja mam zrobić z Panem, Mr. Matvel? Set jest kapitalny, drumy takie jakie lubię i moim skromnym zdaniem zupełnie inny klimat niż u Vibeza. Technika fpytę również. Niemniej za brak Perfect stranger i zastąpieniu go przez BLT (najsłabszy numer seta) dałem -10 pkt. I nie wiem, nie wiem

[Matvel]

Back Like That gnicie MM kilka razy


Poza tym nie wymyślaj mi tu bo gdybym nie napisał tego to byś sikał w gacie i pisał mi tutaj jaki mój set perfekcyjny i doskonały

[peterhol9]

Poza tym nie wymyślaj mi tu bo gdybym nie napisał tego to byś sikał w gacie i pisał mi tutaj jaki mój set perfekcyjny i doskonały

to teraz zamiast -10 masz -15 do oceny

[Matvel]

To ja się chyba wycofuję z tej rywalizacji

[peterhol9]

Spoko Matvelu... co Cię nie zabije to Cię wzmocni

[PaulCane]

Jakoś tak wyszło, że na końcu zostały dwa sety drumowe i jakoś tak wyszło, że Twój set idzie jako pierwszy

1. Oryginał świetny, ten Remix nieco słabszy, ale też bardzo dobry.
2. Przejście git. Track niby nie jest zły, ale jakoś średnio mi się podoba.
3. jw. Utwór porządny.
4. jw.
5. jw. ale wałek już nieco słabszy.
6. jw.
7. Świetny ten utwór od Seby!!!111jedenjedenjeden \o/
8. Następny dobry wał, ale jednak Seba lepszy

Technicznie bez zarzutu, muzycznie bardzo dobrze, miejsce w top 3 będzie na pewno.

[Kasper]

Jak u Vibeza, podzielimy sobie recke na 2 części. Startujemy.

mixing

Technika perła brylant. Obserwuje Twoje granie od dłuższego czasu i wyrabia Ci się skill niesamowicie. Tak jak u Vibeza momentami zagrałeś tak, że nie wiem, który track jest, który, kiedy w ogóle było przejście. Damn good!

track selection

No i znowu są problemy te liquid drumy są kiepskie w cholere. Jak mówiłem u Vibeza nie czaje bazy z tym gatunkiem. Najpierw techno, teraz to mógłbyś pocisnąć jak za dawnych edycji jakieś trancey/hardtrancey. Może punkty będą, ale nie obiecuje.

[Transi]

Ale klimat...od początku do końca. D'n'b jest mi całkowicie obcą muzyką, tym bardziej zaciekawiony byłem co zaprezentujecie (Ty i Vibez) w swoich setach. Poezja. Nie spodobał mi się tylko 1 utwór (Blu Mar Ten), reszta znakomita! Komatic i Seba to moi faworyci. MRSA brzmi kapitalnie, tak samo "Back Like That" Technicznie - rewelacja. Zero zgrzytów. Wszystko brzmi tak jak brzmieć powinno. oj będzie cięzko z dokonaniem wyboru zwycięzcy...

[Vibez]

No więc jest to niewątpliwie mój ulubiony set edycji a dlaczego to chyba tłumaczyć nie muszę Tona kozackich wybić i porządnego klimatu. Nie wiem czemu ale nie znałem Seby spod numeru 5 i musze przyznać że po raz kolejny mnie zniszczył. Gość jest genialny i nie można temu zaprzeczyć. Co do techniki - bez zarzutu. Jedyne zastrzeżenie mam do pierwszego przejścia, ale problemy bardziej wynikały z faktu że pierwszy numer brzmi mocno średnio (w sensie że jakościowo). W ogóle troche odnosze wrażenie że cały set jest przekompresowany, za głośny, mało dynamiczny. Kompresowałeś czymś sume? Albo poszczególne ścieżki? Na końcu gdzieś nawet wredne przestery się pojawiły tak więc świadczy to wszystko o tym że całość gra za głośno. Poza tym moge ci powiedzieć że punkty dostaniesz, i to pewnie całe 5 tak więc śpij spokojnie, myśl o następnych cudach Ave!

[Matvel]

Nic nie kompresowałem. Być może to wina mojego konwertera, druga osoba zwraca mi na to uwagę więc coś z tym trzeba będzie zrobić.

[Juma]

Witam Matv,

Zabralem sie za Twoj set jako pierwszy wie nie bedzie tutaj gadki o mozliwosciach punktowych. Za chwilke dla porownania sprawdze set Vibeza, takze sposrod was wybiore kto dostanie pkt ;p.
Technicznie miodnie, nie slysze tez na sennkach zeby bylo za glosno a tracki leca jak pks z gorki.
Najbardziej podszedl mi track ostatni i przedostatni. Nie slysze tez tragedii w pierwszym tracku co wskazuja tutaj koledzy. Kawal fajnego battle, zostanie na dysku.

pozdrawiam i dzieki

[wasyl]

Drogi Matvelu, dlaczego od samego rana muszę zbierać szczękę z podłogi? Track selection stoi na poziomie Mont Everest, a mixing wcale nie niżej... Poezja. Zastanawiałem się, cóż to za potwór pędzi w 24 minucie i kiedy tylko spojrzałem na tracklistę, nie miałem wątpliwości, że to sprawka Komatic, który zdecydowanie w takim stylu produkuje, czyt. mrocznym, wolnym, z cholernie głębokim flow. Zastanawiałem się, czy Vibez wytknął Ci przestery, gdyż jest na tym punkcie chyba tak samo mocno zboczony, jak ja i faktycznie - wytknął :> więc ja już nie będę i powiem tylko, że był to jedyny minus tego seta. Big up

[Sagi]

Tak na szybko, chcialem napisac ze twoj i vibez'sa set to taka jakby 1 calosc ;] on dobrze wprowadza, a ty dokrecasz ;]
sciagnalem wasze sety z powodu ciekawosci gatunkiem liquid dnb ktory jak wiadomo iloscia trackow nie grzeszy (sam nie szukam nic z takich tjunsow bo czasu na to juz mam za malo). Ciesze sie ze sa osoby ktore jednak poszukiwan dokonuja i sa to na ogol dobre dla mojego ucha rzeczy ;] set plynie sobie swietnie od poczatku do konca, czasem kawalki lepsze czasem gorsze ale calosc pozytywna..wyroznic moge na pewno nr 1 (w koncu oryginal to mistrz), potem bardzo optymistyczny nr 2 i kawalek nr 6 Radicall - Zero Degrees (ale deeeppppp!) ktory klimatem naprawde poraza (nie sztuka jest napierdalac co w dnb jest na porzadku dziennym hehe) nazwalbym ten kawalek jakims progowym dnb z starych dobrych czasow hehe takie skojarzenia mam

mniej podobaly mi sie kawalki z klimatem bardziej funko - vocalnym (nie moja brocha)

Tak jak pisalem secik jako calosc jest ciekawa odskocznia od tego czego slucham na codzien, technika git, kawalki w wiekszosci git czego chciec wiecej

[Matvel]

Album Radicall'a to mistrzostwo świata.

Dzięki za opinię.