Wasyl - "P" like Powered by KRK

[wasyl]

Obiecałem, więc nadchodzę Jednak jest mały problem... Mianowicie nagrał mi się zbyt długi set Popłynąłem dziś w południe nie obliczając, ile tak naprawdę wyjdzie minut i wyszło ponad 2 minuty za dużo... Przepuściłem mix raz jeszcze, to z prędkością powodującą zawrót głowy, by set nieco skrócić, później wycinając intro i okazało się, że tak, czy tak, muzyka bardzo cierpi na jakości, kiedy ponownie przepuszczam set przez program... Bardzo zatem przepraszam Was wszystkich, że przymrużyłem oko na fakt zbytniego przedłużenia, licząc na to, że i Wy przymrużycie swoje oczęta Jest nas tak mało, że nie warto wybrzydzać :> Mimo to mam nadzieję, że jak zwykle miło mnie przyjmiecie



TL:

01. Project Medusa vs Exor - Moonshine (Exor Mix Part II)
02. Perpetuous Dreamer - The Sound Of Goodbye (Armin Van Buuren Remix)
03. Pulser – My Religion (Lange Remix)
04. Passiva – Glamorize (Original Mix)
05. Push – Tranzy State Of Mind (Club mix)
06. Plastic Boy – Silver Bath
07. Push – Blue Midnight

Download -> http://www3.zippyshare.com/v/50174070/file.html

No to... Powodzenia

[peterhol9]

Tak se patrzę i se widzę, że wszystkie sety tej edycji są lepsze niż mój !! A tak bez jaj, to kapitalna tracklista. Tylko numeru 4 nie znałem, reszta zaś to klasa sama w sobie. Trochę przypomniały mi się słowa Kaspra o modzie na klasyki. Liczę, że u nas to nie będzie "moda" tylko coś mające głębsze, sentymentalne (egzystencjalne też) znaczenie

A tak po kolei:
01-> Dla mnie utwór w mixie 2 Exora to legenda trance. Jeden z tych kawałków, przy których mam ciary. Tak jest zawsze gdy wchodzą charakterystyczne początkowe bity. No i ten operowy głos w tle..
1-2 -> fantastyczne przejście
02-> gdzie ten Armin ja się pytam? Tu czuć styl, tu jest klimat, tu jest prawdziwy trance. No i break!!
2-3 -> gicior
03-> Kolejna kosa.. Chyba bardziej lubię tę wersję niż oryginał
3-4 -> Lowy biją po uszch. Poza tym spoko
04-> Może być, ale szaU nie robi
4-5 -> bedzie, ale fadera dałeś niczym Tiesto na Scatmana
05-> i zaczyna się seria Majków: Uwielbiam jego numery... Ciekawi mnie jak zabrzmiałby live ten numer. Bomba!
5-6 -> Git, ino chyba PB za cicho o połówkę dB. Może mi się też oczywiście zdawać
06-> wiadomo...
6-7 -> ciekawe przejście, ale ja bym zaczął je troszkę później, tak aby w 39;49 nabrało takich barw, jakie...nabrało w 39;49
07-> Kolejny fenomenalny numer.. Lepszy niż 05, tajemniczy, ech...trensowy, trensowy

Ogólnie bardzo mi się podobało i.. tyle napiszę !

[Transi]

No to słucham

01. Wspaniałe, po prostu wspaniałe! Exor pokazał cholernie wysoką klasę tym remixem. Doskonałe intro. Świetna melodia. No i ten klimat! Fajny jest jeszcze remix od Symphony of Strings
01 -> 02 Haha, dałem się nabrać :> Myślałem, ze przejście będzie juz w okolicach 7:06 Minutę później wszystko poszło bardzo gładko
02. Szczerze mówiąc jakoś niespecjalnie lubię ten utwór. Armin miałe lepsze tjuny na swoim koncie
02 -> 03 Nie wierzę! :O Wasyl się rozjechał :O Niby niewiele, no ale jednak
03. Wolę Original Mix, zdecydowanie Remix Lange'a nie jest zły, ale brakuje mu trochę energii (a przynajmniej w początkowej fazie i mulącym breakdownie).
03 -> 04 Gładko, az miło.
04. O, tej produkcji Behra nie znałem. A szkoda, bo to kawał porządnej muzyki
04 -> 05 Ekstra
05. No to otwieramy rozdział z Pushem w roli głównej. "TSOM" jest dobry, ale nic więcej (przynajmniej dla mnie).
05 -> 06 Proste, ale ładne przejście.
06. Noooo i to mi się podoba "Silver Bath" sprawdza się w kazdej sytuacji Przepiękne wyjscie z breakdownu, uwielbiam ten moment. Niesamowita energia drzemie w tym utworze.
06 -> 07 Świetnie.
07. Niezła, bardzo spokojna produkcja. W sam raz na zakończenie seta.

Ładnie wasylu. Ale to nie nowość

[Matvel]

1. O panie! Mega
2. Ok, takiemu Arminowi mówię jak najbardziej tak
3. Podobnie jak dwa poprzednie.
4. Nie znałem i w sumie nie wywarło na mnie większego wrażenia
5. Geniusz
6. Kurcze tutaj się osłuchałem w mashupie Kearney'a i bardzo brakuje mi wokalu z Cry Utwór fenomenalny po prostu.
7. Fajnie, że nie zagrałeś Universal Nation czy Strange World które raczej wszyscy znają. Tylko sięgnąłeś po trochę mniej rozpromowane utwory.

Było tak genialnie, że set odpalam po raz drugi.

[PaulCane]

1. świetny wstęp!
2. Stary dobry Armin!
3. też dobre!
4. całkiem niezłe
5. bardzo dobre!
6. też mi trochę brakuje vocalu z cry, ale tak czy inaczej wymiatacz.
7. zakończenie też prze!

będzie wysoko u mnie w punktacji

[Vibez]

Poprosze o reupload bo mnie dj3500 zruzga jak nie ocenie

[wasyl]

http://www53.zippyshare.com/v/90032410/file.html - set reupnięty, więc zapraszam do odsłuchu

[Vibez]

Od razu jak włączyłem skojarzył mi sie set który bardzo lubie, a mianowicie Alex Morph z Trance Energy 2002. To były piękne czasy, kiedy trance był gruby, a sam Morph jeszcze szczupły. Materiał jest świetny, i cała tracklista to piękne bajabongo po starych klimatach które bardzo lubie. Mój faworyt to zdecydowanie Plastic Boy – Silver Bath, latam przy tym jak głupi i to sie od dawna nie zmieniło. Technika tu tak naprawde mogła być byle jaka, bo takie rzeczy mi sie kojarzą z niedbałym graniem, a co za tym idzie najlepszymi wspomnieniami. Tak czy inaczej wybroniłeś sie pierwszorzędnie i słucha sie ekstra. Brzmieniowo też super, jak na takie stare utwory, które jakością wtedy nie powalały i sprawiały brzmieniowo mnóstwo problemów dla uzyskania spójnych efektów.

Ogólem, zajebiście duży plus za tematyke. Chętnie ci dam punkty przy ocenie i fajnie gdyby kiedyś jeszcze coś takiego nam na forum nagrał