Dobrze, że nie załączyłem po raz pierwszy tego seta jadąc autem, bo bym chyba złamał parę przepisów
Co do przejść, na pewno nie mogę się konstruktywnie wypowiedzieć bo nigdy nawet nie próbowałem zgrać czegoś z tego gatunku, jednakże na moje ucho było bardzo dobrze, nic się nie "gryzło", wszystko bardzo naturalnie i za to duży szacunek.
Muszę przyznać (choć się trochę wzbraniałem przed tym), że na dobrym nagłośnieniu taka muzyka rusza mnie chyba bardziej niż trance. Ciągle coś się dzieje, wytwarza się specyficzny klimat, to jest na maxa wkręcające.
Utwory, które wybrałeś są w większości znakomite. Nie znałem kompletnie żadnego więc tym bardziej z zaciekawieniem przystąpiłem do słuchania. Pierwszy numer na grubym basie, bardzo klimatyczny. Dwójka ten klimat wspaniale kontynuuje. "Remainings III" to już totalna masakra, kawałek bez żadnych uprzedzeń gnający niemiłosiernie do przodu. Czwarta pozycja idealna na mały odpoczynek po tym mocarnym początku. No ale czym prędzej trzeba zbierać siły bo wchodzi Len Faki. Na tych jego dwóch kawałkach to bym na evencie chyba buty spalił
Obydwa kompletne masakratory, chyba najlepsze utwory seta na równi, no może poza jeszcze jednym, ale o tym za chwilę ;p
I tym sposobem weszliśmy w imo trochę słabszą część seta. Kawałek Umeka może nie najgorszy, ale trochę więcej się po nim spodziewałem. "Transect" bardzo mroczne, ale też niczym szczególnym mnie nie zachwyciło. Dziewiąty numer już dużo lepszy, ale ta "melodyjka" trochę za bardzo przeszywająca, jak dla mnie oczywiście
Ostatni utwór i widzę, że producentem jest Reaky więc myślę sobie set już mnie niczym nie zaskoczy, bo gość ten jako producent był mi zawsze co najmniej obojętny. A tu proszę
Kapitalne techowe pier*olnięcie. Numer pędzi jak oszalały. Zostałem nim lekko zdruzgotany szczerze mówiąc. Naprawdę bardzo zaskoczyłeś mnie tą końcówką
Jak widać powyżej set odebrałem na grubym plusie. Były może słabsze momenty, ale i tak generalnie utwory dobrałeś świetnie, tak jak napisał TBk2000 ani za wolno, ani na zbyt dużej "bani", w sam raz. Takie techno mi się "widzi". Dzięki