26.02.2010 Peterhol9 aka yoma - BM edycja 08 (Luty/Marzec 10')

[peterhol9]

Witajcie!

Niestety awaria laptopa, na którym to miałem WSZYSTKO, doprowadziła do tego, że muszę wrzucać to co wrzucam Mało poprawek naniosłem, więc materiał jest technicznie pierwotny. Liczę jednak, że klimat jaki próbowałem stworzyć będzie się podobał. No to kończę ględzenie i zapraszam do słuchania...

TL:
1. Markus Schulz feat. Andy Moor - Daydream (Ormatie rmx)
2. Panoptic - Surface (Ormatie rmx)
3. Deadmau5 - Faxing Berlin
4. Taxi - Glistening
5. Emphased reality feat OPN - Other worlds
6. Benya - Dione

Info:
Waga: 68,3
Gatunek: Progressive trance
Czas: 37:18
Jakość: Niby wpisane 256, ale wiecie jak jest z moimi setami

link:

http://www63.zippyshare.com/v/16993140/file.html

[sector]

Peterhol, czy nie mozesz jak wszyscy wrzucac 192kbps ?

[peterhol9]

obecnie nie, bo (jak sygnalizowałem wcześniej) szlag mi trafił system, dysk, abletona, kawałki, a wrzucam to co mam albo u kumpli albo na kulu. A tam niestety ograniczone możliwości softwarewe :/

[sector]

Nie no jasne, nie ma problemu, jednak tak pytam przyszlosciowo patrzac

[peterhol9]

Spoko, jeden z ocalonych setów ma 192, ale jego "wpuszczę" za 3-4 miesiące

[sector]

Cos strasznie przetrzymyje sety ten Twoj label

[Rapture]

Powiem krotko. Technicznie jak najbardziej na plus, na jakies przyzwoite minimum Ableton zdecydowanie opanowany Co do samych utworow to bardzo trafiles w moje gusta. Na sam poczatek dwa bardzo dobre remiksy od Ormatie. Ciezko w tym momencie bylo mi oceniac przejscie, bo dwa utwory bardzo podobne i brak to jakiegokolwiek kombinatorstwa, jakie byloby w przypadku utworow roznych wykonawcow. Jednak mimo wszystko klimat zachowany, i co najwazniejsze rozbudowuje sie on dalej. Pozniej kolejny utwor-sentymencik, w sam raz na rozruszanie przed mega-plumkatorem w postaci "Glistening"!! I zdecydowanie jest to kawalek tego seta. "Other Worlds" rowniez przyjemnie, jednak juz takiego wrazenia nie robi. Ostatnie przejscie juz bardziej gwaltowne a sam utwor smutny i w miare zacnie (choc bez wiekszych rewelacji) konczacy seta.

Podsumowujac - zrobiles na mnie na tyle duze wrazenie, ze punkty zdecydowanie beda. Ogolnie, poza tym mam wrazenie, ze wroce z przynajmniej kilka razy do tego seta. Good job!

[sector]

Peterhol chyba nei gra z abletona o ile sie nie myle.

[Rapture]

Peterhol chyba nei gra z abletona o ile sie nie myle.

Czysta dedukcja, bo pamietam, ze swego czasu duzo siedzial nad technika grania w Abletonie, wiec pomyslalem, ze i tym przypadku go zastosowal

[peterhol9]

z Abletona boys, z Abletona

[sector]

A to odwoluje

[TBk2000]

No to zaczynamy.. poczatek patrzac na liste utworow i to ze jest tam Schulz, mnie nie zacheca, ale Ormatie wyciaga ten kawalek o pare poprzeczek wyzej i wychodzi na to, ze brzmi lepiej niz wyglada. Drugi numer, kolejny remix Ormatie, przy tej muzyce mozna naprawde odplynac. Nie wiem jak brzmi oryginal, ale remix jak zwykle od tego goscia stoi na wysokim poziomie. Za Deadmau5 zdecydowany minus ;-), nigdy nie lubilem jego muzyki, ani na poczatku jego "kariery", ani tym bardziej teraz. Kawalek chyba z tych jego pierwszych ? dla mnie nic soba nie reprezentuje. Taxi - Glistening slysze chyba pierwszy raz, ale niezly, swietnie pasuje do tego co grales na poczatku, taki plumkajacy plywak, gdyby tylko nie ta mysz ;]. Numer piaty, rowniez bardzo udany. Za Emphased Reality jakos szczegolnie nie szaleje, ale numer calkiem niezly i sie podoba, nic zreszta dziwnego, bo klimacik ma podobny do wczesniejszych kawalkow. Set zamknales kawalkiem, ktory tez jak sadze dopiero teraz poznalem. Nie jest moze to jakas powalajaca produkcja, ale jesli chodzi o nastroj w jakim chciales nagrac swojego seta, to odnosze wrazenie, ze doskonale nadawal sie do tego, aby byc jego czescia a tym samym zakonczeniem.

Podsumowujac, 5/6 kawalkow wpadlo mi w ucho, wiec imo jest bardzo dobrze :-).

[peterhol9]

Kawalek chyba z tych jego pierwszych ? dla mnie nic soba nie reprezentuje. .

własnie mam do niego sentyment bo jest na początku "zawrotnej" kariery Myszy. Szkoda, ze reszta tjunów to mniej czy bardziej wierna kopia tegoż Berlina. Tak czy siak ten jest pierwszy i najlepszy

[JohnnyKnoxville]

Peterhol chyba nei gra z abletona o ile sie nie myle.

z Abletona boys, z Abletona

Ale urwał heheheh

peterhol zaciekawiony tą dyskusją pobieram secika sprawdzić co tam namieszałeś

ps
chociaż to nie mój klimat, no ale kiedyś faxing berlin katowałem

[Solo van Small]

1- spokojnie zaczales, nawet mi sie podoba, wpada w ucho, tylko nie wiem czy to u mnie tak slychac, co jakis czas jakby dzwiek jest cichszy?
2- tez calkiem przyjemnie sie slucha, kolejny plusik ode mnie
3- tu taj to juz masz wielkiego plusa, genialny utworek i wspaniale wspomnienia z nim zwiazane
4- lekka zmiana klimatu, nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie, nie podchodzi mi za bardzo, zbyt duza zmiana jak dla mnie, poprzednie utwory zbudowaly swietny klimat a tym kawalkiem go nieco zmieniles niestety wedlug mnie na niekorzysc tego seta
5- podtrzymujesz klimat z poprzedniego utworu co sie chwali jednak mnie to osobiscie nie chwyta, takie sobie granie
6- i tu tez bez wiekszego echa przeminelo a szkoda...
poczatek zapowiadal sie bardzo przyjemnie i sadzilem ze calosc bedzie utrzymana w tym samym klimacie, pierwsza polowa zdecydowanie lepsza, do techniki sie nie bede przyczepial bo nic specjalnego nie wylapalem nad punktami bede sie musial zastanowic, moze cos z tego wyjdzie

[Rez]

Jak nie lubię Daydream to remix Ormatie jest bardzo dobry i wyciąga co najlepsze z tego kawałka (a dużo tam nie ma:P). Zdecydowanie na plus. Ja akurat Faxing Berlin lubię, także kolejny plusik. Reszty kawałków nie znalem, a po poznaniu 2 i 4 bardzo mi się spodobały.

Całość trzyma wysoki poziom, wydaje mi się ze przekazałeś klimatem dokładnie to co chciałeś, także kolejny plusik za to.

[Juma]

Ciekawe utworki wybrales Yoma. Za faxing berlin nie przepadam aczkolwiek tuta w roli lacznika pomiedzy 2 i 4 sprawilo sie nawet ok. Klimat utrzymany przez cala dlugosc seta wiec jest dobrze. Technika jak najbardziej ok, nie ma czego sie czepiac w przejsciach. Set zostanie na dysku i z pewnoscia do niego jeszcze wroce kiedys.
Thanks

[Kasper]

Fajowy secisz, dobry klimatyczny start z remixem do Daydream, i genialny legendarny chyba już "Faxing Berlin" od "Zdechłej myszy". Jak najbardziej na plus. Wkur... mnie troche jakość tych Twoich setów, ale klimat i poziom mixu znakomity. Fajnie sobie to wymyśliłeś i tak też poskładałeś. Nie pamiętam już jak oceniałem Cie miesiąc temu, ale tym razem jest naprawdę godnie. Aaaa... zapomniałbym ten Pantopic również zacny numer i wypadałoby się w niego zaopatrzyć. Punktujesz. Technika coraz lepsza.

[Matvel]

Znowu progi, ale po Daydream i Faxing Berlin widzę że nie będzie chyba aż tak źle

1. Nie przepadam za tym utworem, choć ten remix jest chyba najlepszą wersją jaką znam. Raczej na plus i dobrze się sprawdza jako intro.
2. Taka bez szału, breakdown nawet całkiem przyjazny choć bez rewelacji jako całość.
3. Dziwne przejście, a utwór bardzo lubię. Stare produkcje myszy są bardzo dobre i zawsze to będę powtarzać, a i z nowych zdarzy mu się coś ciekawego zrobić jak np FML.
4. Nie widzę w nim nic ciekawego
5. Znowu takie sobie plumkanie, pani sobie wyje w tle i poza tym nic się nie dzieje.
6. Tu jest już trochę lepiej, nawet mi się podoba, ale nie na tyle żebym go posłuchał w większej ilości.

No niestety poza utworami, które wymieniłem we wstępie było tak sobie. Benya jeszcze całkiem przyjemny utwór, aczkolwiek nie powalający. Punktów chyba nie będzie tym razem.

[RomuS]

Witam. Zaczynajmy...

1.Bardzo klimatyczny kawałek, powiedziałbym więcej orginał jest mistrzostwem, ale to co się tutaj dzieje to chyba armagedon uczuciowy
2. Przejście jak pod klucz, dobre, jakoś przeszło bez echa... Dwójeczka jest więcej niż magiczna, jeśli cały set taki jest to panie mój drogi. Ormatie jest niezwykły!!
3. MHM coś wchodzi... o nie, żartujesz? k****! 11min niezłego seta i taki #$^#$&$&, normalnie utwór jak od mojego kumpla co grywa po 18. Ehh przesunę aż. (choć słyszałem wersję z jakimś vocalem która daje radę)
4. o masz znalazłem coś się miło zaczyna, hmm... czekałem aż się rozkręci, ale chyba niedoczekanie, cóż miło buja, ale bez szału, przewijam...
5. Ha ha! to znam takie sobie plumkające nuciwo, znów bez szału :/
6. NA koniec bardzo przyjemny utwór, jak te dwa z początku później wielka dziura, a szkoda bo było ładnie... Turdo widzę, że masz problemy więc czekam na kolejny set tym razem w

Twoim DOBRYM wykonaniu, bo wiem że Cię na takie stać Tymczasem